środa, 8 grudnia 2010

03. Rozdawajki

Witam Rozdawajek różnych tyle, że aż głupio się zgłaszać do tak wielu no ale jak dają to trzeba brać i nie marudzić bo się jeszcze rozmyślą. Wszystkie szczegóły łącznie z zalinkowanymi foteckami po prawej ;)
Jeszcze nie mam dokładnej koncepcji na tego bloga co najpewniej oznacza, że będzie tu wszystkiego po trochu i pewnie nic konkretnego. Obym się myliła.
Dzisiaj notka miała być o tym co dostałam od Mikołaja ale nie mogę zaprezentować iż gdyż nie mam chwilowo czynnego aparatu poza tym w komórce co da słabą jakość, a zdjęcia z internetu nie oddadzą mojej Mikołajkowej radochy, więc musicie poczekać. Może razem ze zdjęciami pojawi się wstępna recenzja? To możliwe jak znajdę już czas ;P Nie zdradzę w takim razie co dostałam, to będzie owiane całunem niepewności jednak powiem, że wszystko ładnie pachnie.
Nie mam pomysłu co dalej uskrobać bo ten aparat zepsuł mi całą wizję i większość planów. No cóż bywa i tak. Oddalę się przepisywać teraz zeszyt z WOK-u, pozdrawiam i do następnego.

1 komentarz:

  1. Jasne, że trzeba się zapisywać i dać sobie szansę - po to są! ;-) A dla rozdawających to wieeelka frajda... i tylko szkoda, że nie można wynagrodzić wszystkich ....
    Pozdrawiam i życzę farta w losowaniu ;-)

    OdpowiedzUsuń

Jestem szalenie szczęśliwa i cieszę się z każdego komentarza. Dziękuję :)